poniedziałek, 11 listopada 2013

Prolog

27.06.2014 r. Londyn               Drogi Pamiętniczku!
Dzisiaj zakończenie roku, a zarazem początek wakacji, a na mojej twarzy widnieje smutek. Dlaczego? Sama nie jestem pewna, po prostu fakt, że nie spotkam się już ze swoją klasą jest przygnębiający. Mam ochotę zapaść w głęboki sen i obudzić się za te cholerne, trzy lata, gdy będzie już po wszystkim, ale niestety nie jestem w stanie zahibernować na ten długi okres czasu. Być może mój humor poprawi się, gdy przekroczę próg nowego mieszkania mojej przyjaciółki i dam ponieść się imprezowej atmosferze. Dodatkowo moi rodzice wraz z moim młodszym bratem wyjeżdżają na tydzień, zostawiając mnie samą w domu. Ja na ich miejscu nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie, gdyż sama nie jestem co do siebie pewna, co wcale nie oznacza, że nie jestem zadowolona tym faktem. Jest 15.30, a ja powinnam zacząć się już szykować, więc do zobaczenia pamiętniczku jutro. 
                                                            Kelly ♥
***
Witam was prologiem napisanym w innym sposób niż bym chciała co wcale nie oznacza, że nie przekazuje tego samego. Możecie zapoznać się z postaciami w zakładce 'characters', a ja żegnam was i zapraszam do pozostawiania opinii. 
Do zobaczenia.

3 komentarze:

  1. No powiem szczerze.....S-U-P-E-R!!!
    Kiedy następny rozdział bo się już strasznie niecierpliwie!!!
    Kocham Cię i czekam ;**
    Twój, yyy... Maciek?!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest wspaniały. Zazdroszczę Ci talentu. Ale ty zawsze jesteś we wszystkim lepsza. Przyzwyczaiłam się już do tego. Pamiętaj będę tutaj stałym gościem.
    Skylar ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Ahh... i zaczyna się kolejne wspaniałe opowiadanie pisane przez Ciebie xD
    Nie mogę doczekać się rozdziału :))
    Pozdrawiam .
    /Daria

    OdpowiedzUsuń